Wracamy po przerwie. Wiemy, że brakuje Wam już fotografowania, dlatego ruszamy z kolejnymi wyjazdami. Nowa sytuacja narzuca nam pewne ograniczenia, ale też otwiera nowe możliwości. Wreszcie możemy odwiedzić miejsca, które zostawialiśmy na później – te z naszego podwórka i bliskiego sąsiedztwa. Gotowi? To zaczynamy:
Tag: horyzonty
Irlandia przed burzą
Dwa tygodnie temu wróciłem z fotograficznego rekonesansu w Irlandii Północnej (i kawałku „zwykłej”). Cieszę się, że udało mi się wyjechać jeszcze przed pandemicznym szaleństwem. Wróciłem ostatnim rejsowym samolotem i właśnie kończę dobrowolną kwarantannę. Nic mi nie jest: wygląda na to, ze koronawirus brzydzi się mieszanki robali, które cyklicznie przywożę ze sobą z różnych kontynentów.
Morawy z teleobiektywem
Zapraszam na fotograficzny weekend na Morawach (trochę przedłużony, bo od czwartku). Morawskie pola przebojem wdarły się do fotograficznej listy przebojów tej części Europy. Ktoś o niewyrobionym oku może się zastanawiać o co chodzi. Jaka jest frajda w robieniu zdjęć polom, które są wszędzie?
Z czym się kojarzy Kazachstan? Yyy, stepy, konie, wielkie przestrzenie… Niektórzy dodadzą Bajkonur, inni poligon w Semipałatyńsku, a jeszcze inni zsyłkę dziadka.
Wyprawy w 2020 r.
Jeżeli ktoś w przyszłym roku chciałby wybrać się na fotograficzną wyprawę, a jeszcze nie wie kiedy i dokąd, radzę przeczytać poniższy artykuł. My już wiemy! Poniżej małe streszczenie. Zapraszam do lektury. Będzie się działo!